hamburger

(jeśli zgłaszasz przypadek phishingu, zapisz mail (przesuń go z programu pocztowego na pulpit komputera lub wybierz opcję plik/zapisz jako), a następnie załącz)

Podejrzany SMS prześlij na nr 508 700 900

Jeśli zgłoszenie dotyczy bezpieczeństwa dzieci, zgłoś je również pod http://www.dyzurnet.pl
@CERT_OPL

Uważajcie na „kwarantannę”!

Tym razem spróbujemy – niczym nasza sztuczna inteligencja – uprzedzić przestępców. Przeczucie bowiem mówi nam, że już niedługo możemy spodziewać się kolejnych ataków SMSowych z motywem kwarantanny przed koronawirusem.

Takie wiadomości już pojawiały się kilka tygodni temu i zrobiły niezłe zamieszanie:

Link, zawarty w wiadomości to skrótowiec, który prowadził do pobrania programu, udającego oficjalną aplikację Kwarantanny. Po jej zainstalowaniu (spoza sklepu Play) okazywało się, że na naszym telefonie lądował wyrafinowany trojan Cerberus.

Obecnie od pewnego czasu dzień w dzień znacząco rośnie liczba zarażonych koronawirusem. Ta sytuacja nie tylko przekłada się na wzrost naszej nerwowości, ale też oznacza, iż prawdopodobieństwo, że w jednej z naszych „baniek” znajdzie się ktoś chory, jest całkiem realne. Dodatkowo, przestępcy przez jakiś czas nie używali tego wektora ataku, dzięki czemu sprawa się wyciszyła.

Na co zatem uważać?

W znaczącej większości przypadków pracownicy miejscowego oddziału Sanepidu dzwonią do zainteresowanych. W sytuacji, gdy zdarzy im się wysłać wiadomość SMS (potwierdzona informacja w przypadku zarażenia w przedszkolu – wiadomość o kwarantannie dotarła do rodziców pozostałych dzieci), w treści SMSa nie ma linku, podany jest jedynie numer telefonu. Jeśli chcecie zadzwonić – nie zaszkodzi sprawdzić uprzednio na stronie lokalnego Sanepidu, czy numer się zgadza.

Uważajcie na siebie. Bądźcie zdrowi.